Choć do niedawna waga domowa kojarzyła nam się z prostym kwadratowym urządzeniem, które obwieszczało nam, ile kilogramów przytyłyśmy przez święta – dzisiejsze wagi to mocarne, wielofunkcyjne urządzenia, które potrafią znacznie więcej. Sprawdź, jak działa domowa waga z analizą składu ciała.
Co potrafią te urządzenia domowe wagi z analizą składu ciała?
Domowe wagi z opcją pomiaru składu ciała najczęściej informują nas o wartości masy tłuszczowej i mięśniowej, ilości wody w organizmie oraz masie kości. Czasem możliwe jest również ustalenie typu budowy ciała.
Do niedawna aby dokonać pomiaru składu ciała, musiałyśmy udać się na siłownię bądź do centrum fitness, gdzie ogromne i ciężkie urządzenia informowały nas o procentowej ilości tłuszczu i mięśni w naszym ciele. Profesjonalne wagi różnią się jednak nie tylko rozmiarem urządzenia (niejedna zajęłaby połowę łazienki), ale i precyzją czy wiarygodnością pomiaru.
Jak się ważyć?
Oprócz samej wagi istotne jest również to, jak się ważymy. Należy pamiętać, aby pomiary wykonywać względnie o tej samej porze, najlepiej na czczo bądź 3–4 godzin po ostatnim posiłku. Nie powinniśmy również wchodzić na wagę opatulone w kilka warstw ubrań – najlepiej mierzyć się w bieliźnie i na boso. Grubość skóry na stopach, skarpetki czy wtarte w podeszwę kremy mogą zaburzyć pomiar i dać nieadekwatne wyniki.
Co daje nam analiza składu ciała?
Dzięki analizie składu ciała możemy monitorować postępy treningowe oraz faktyczną wartość utraconej tkanki tłuszczowej, jak również dostosować plan treningowy do aktualnych i zmieniających się potrzeb naszego organizmu czy ewentualnie zmodyfikować jadłospis.
Komu przyda się tego typu waga?
Waga z pomiarem składu ciała na pierwszy rzut oka może wydać się kolejnym modnym i drogim gadżetem fitness. Jakie korzyści możemy odnieść z posiadania takiej wagi i czy warto się w nią zaopatrzyć? Przede wszystkim posiadanie wagi z analizą składu ciała uniezależnia cię od wizyt na siłowni w celu wykonania tego typu pomiarów – możesz je robić, kiedy chcesz i jak często chcesz w swoim domowym zaciszu. Dzięki temu będziesz mogła prowadzić regularne notowania wahań wagi zależne od cyklu miesiączkowego czy innych czynników. Posiadanie wagi z analizą składu ciała w domu pozwala również na poczucie większej kontroli i możliwość nieustannego monitorowania swoich postępów.
Czy warto zainwestować w wagę z analizą składu ciała?
Należy pamiętać, iż część wag do domowego użytku jest niestety niedokładna – podane przez nie wyniki są najczęściej bardzo przybliżone. Szczególnie wśród najtańszych wag z opcją analizy składu ciała zdarzają się wyniki bardzo odległe od rzeczywistości i biorące pod uwagę jedynie dolną część ciała (co u osób np. z bardziej rozbudowaną górną częścią ciała może dawać mylące wyniki). Nieadekwatne pomiary mogą być źródłem niepotrzebnej frustracji czy też ekscytacji. Najprostsze wagi łazienkowe z funkcją analizy można uznać za formę „gadżetów fitness”, nie mających realnej wartości diagnostycznej. Tak naprawdę to, czy mamy 24% tłuszczu, czy 26%, ma wartość jedynie informacyjną; przede wszystkim liczy się nasze zdrowie, samopoczucie, poziom wytrenowania oraz pokonywanie własnych ograniczeń. Jeśli chcemy uzyskać rzetelne pomiary obarczone niskim błędem, zwykła domowa waga nie wystarczy i powinniśmy zaopatrzyć się w wagę profesjonalną – ceny takich zaczynają się od kilku tysięcy złotych, co czyni je zupełnie nieopłacalnymi do użytku prywatnego.
KOMENTARZE
Jakieś błędy zakresu na pewno są w tych wagach, ale kupując lepszej firmy z pewnością nie ma co się obawiać o to czy jest wiarygodna. Garmin, Truelife to jednak dobre marki.