Wyrzeźbić brzuch to jedno, a utrzymać to drugie. Jeśli uległeś przedwakacyjnej gorączce robienia sześciopaka, zadbaj teraz o to, aby efekty tej walki nie zniknęły wraz z nastaniem jesiennych chłodów. Wprawdzie pod ciepłą bluzą więcej się ukryje, ale przecież trochę żal byłoby stracić to, co uzyskało się wysiłkiem i ciężką pracą.
Brzuch zawsze idealny – czy to możliwe?
Niestety, nic nie trwa wiecznie. Nie licz na to, że skoro w lipcu twój brzuch wyglądał naprawdę nieźle, to ten stan się utrzyma i możesz od tej pory gorzej się odżywiać, mniej ćwiczyć, a mimo to sześciopak pozostanie nadal widoczny – tak nie jest. Owszem, na pewno przez długi czas będziesz mógł pochwalić się mocnymi i twardymi mięśniami, ale z każdym tygodniem będą one coraz mniej widoczne, aż w końcu staną się wyczuwalne jedynie przy dość uważnym dotyku. Aby tak się nie stało, zadbaj o swój brzuch na trzy sposoby. Każdy z nich jest jednak równie ważny.
Trening siłowy na mięśnie brzucha
Niektórzy uważają, że trzeba je ćwiczyć podczas każdego treningu, inni twierdzą, że można rzadziej, ale za to solidniej. Skoro twój brzuch wygląda już całkiem nieźle, zapewne masz swój własny pogląd na ten temat. I świetnie, możesz kontynuować to, co się sprawdziło, ale pod jednym warunkiem – zmieniaj ćwiczenia. Ponadto zawsze stawiaj na jakość, nie na ilość. Często jest tak, że dla spokoju sumienia „tłuczemy brzuszki” leżąc na podłodze, choć dobrze wiemy, że o wiele lepszym wyborem byłoby unoszenie nóg w zwisie na drążku czy poręczach. Wiadomo, że ćwiczenie w zwisie jest trudniejsze, a brzuszki można zrobić i mieć czyste sumienie. Jeśli raz na jakiś czas potraktujesz swój organizm ulgowo, wielkiej tragedii nie będzie, ale jeśli coraz częściej zdarza ci się wybierać ćwiczenia łatwiejsze i krócej trwające, w bardzo krótkim czasie zobaczysz negatywne efekty takiego podejścia.
Brzuch – dieta
Wiadomo, że to właśnie na brzuchu najchętniej odkłada się tkanka tłuszczowa. Jeżeli zatem skutecznie odsłoniłeś mięśnie brzucha, nie zaprzepaść tego i nadal odżywiaj się poprawnie. Pocieszające jest fakt, że będzie to łatwiejsze, bo dzięki prowadzonym od dawna ćwiczeniom i przestrzeganej diecie masz podkręcony metabolizm i wypracowane dobre nawyki żywieniowe. Trzymaj się ich nadal. Pamiętaj też o tym, by wszelkie zmiany wprowadzać stopniowo. Nie ograniczaj gwałtownie kalorii tuż po weekendzie, podczas którego objadałeś się na imprezie u znajomych. Jeśli gwałtownie zredukujesz ilość spożywanych kalorii, twój metabolizm spowolni. Wszystkie zmiany w diecie wprowadzaj konsekwentnie, ale powoli! I oczywiście pamiętaj o ograniczeniu wszystkich produktów z białej mąki, bo to one w dużej mierze są przyczyną tkanki tłuszczowej na brzuchu.
Brzuch – konieczny trening aerobowy
Wiosną i latem sporo jeździłeś na rowerze, zdarzyło ci się też pobiegać czy zagrać w piłkę. Jednym słowem – było sporo ruchu, właściwie każdy wieczór i weekend spędzałeś poza domem. Jesień nie sprzyja tak bardzo aktywności, musisz się do niej mobilizować. Jeśli nie utrzymasz jej na tym samym poziomie, szybko odczujesz to na swoim brzuchu, który bardzo chętnie obrośnie tkanką tłuszczową. Pora zatem dorzucić do treningu siłowego porcję aerobów. Trzy razy w tygodniu po 40 minut treningu cardio to porcja idealna dla twojego metabolizmu i wyglądu brzucha.
Mięśnie brzucha też potrzebują regeneracji
Codzienny, ciężki trening brzucha wcale nie musi przynieść dobrego efektu. Nie zapominaj o tym, że ta grupa mięśniowa także potrzebuje regeneracji. Klatce czy barkom dajesz odpocząć, a brzuchowi nie? Skąd wiesz, że to dobry pomysł? Wśród bywalców siłowni panuje dziwne przekonanie, że brzuch trzeba „katować”, aby mieć dobre efekty. Czy nie lepiej byłoby go wypracować w racjonalny sposób, zakładając także czas na regenerację?
Chcesz mieć niezły brzuch? Zmień… cały trening
Szukaj różnych sposobów na wzmocnienie mięśni brzucha i poprawienie jego wyglądu. Szerokie, rozbudowane plecy zawsze wizualnie poprawiają wygląd brzucha, bo talia wydaje się wówczas węższa. Pamiętaj też, że mięśnie brzucha są stabilizatorem podczas wielu różnych ćwiczeń – zwłaszcza tych wielostawowych i z wolnymi ciężarami. Może się okazać, że zamiana wyciskania na suwnicy (mięśnie nóg) na klasyczne przysiady dobrze wpłynie także na brzuch, podobnie jak wyciskanie sztangi w pozycji stojącej (barki) zamiast pozycji siedzącej.
Chcesz utrzymać efekty? Postaw na zmienność
Ze wszystkich zasad, jakie zostawił nam Joe Weider, chyba najlepsza jest ta o dezorientacji mięśniowej czy konieczności nieustannego zaskakiwania naszych mięśni. Ćwiczenia, które przed wakacjami pomogły ci wyrzeźbić ładny brzuch, mogą wkrótce okazać się mało przydatne. Wściekły będziesz dorzucał kolejne powtórzenia, myśląc: przecież to zawsze świetnie działało! Tymczasem lepiej po prostu spróbować czegoś nowego. Zacznij od zmiany kolejności ćwiczeń. To też może okazać się dobrym rozwiązaniem. Najważniejsze są nowe wyzwania. Twój brzuch nie może wiedzieć, co go czeka. Szukaj nowych ćwiczeń, podpatruj, co robią inni. Dzięki temu twój brzuch będzie świetnie wyglądał przez cały rok.
KOMENTARZE
No tak dieta to podstawa, wszyscy wiem jak jest. Nie znoszę gotować, nawet nie mam miejsca. Kupiłam z philipiaka multicooker i to mnie ratuje. Jest wygodnie - wstawiasz na określony czas i nie trzeba mieszać :)i bardzo łatwo się myje, wszystko pięknie się rozkłada...
To nie miejsce na reklamę - łapka w dół.